Z pomocą środków unijnych, województwo lubelskie planuje pozyskać tabor do obsługi linii zelektryfikowanych. Obecnie trwa postępowanie mające na celu wyłonienie wykonawcy studium wykonalności, niezbędnego dla realizacji tego projektu. Jeszcze nie wiadomo, kiedy nowe pojazdy pojawią się na lubelskich torach.
Oddział Lubelski Przewozów Regionalnych do obsługi tras zelektryfikowanych wykorzystuje głównie własne, wysłużone pojazdy serii EN57 (w tym zmodernizowane, tzw. SPOT-y) oraz 5 jednostek serii EN57AL, pozyskanych przez samorząd województwa lubelskiego. Te ostatnie jednak w niewielkim stopniu realizują połączenia regionalne. Przykładowo po wchodzącej w najbliższą niedziele korekcie rozkładu jazdy pociągów na najbardziej obciążonym przewozami odcinku Lublin – Chełm (11 par pociągów bezpośrednich), tylko 2 pary obsługiwane mają być pojazdami EN57AL, które w dodatku kursować będą poza godzinami „szczytów przewozowych”. Z Łukowa zaś w ciągu doby zakłada się uruchomienie 4 pociągów takimi pojazdami – 2 do Terespola, i po jednym do Siedlec i Dęblina. Niewielka liczba połączeń realizowanych odnowionym taborem może mieć związek z problemem wyłonienia wykonawcy naprawy powypadkowej jednej z jednostek (
o czym informowaliśmy na naszym portalu).
Lepiej sytuacja przedstawia się w zakresie obsługi połączeń na liniach niezelektryfikowanych, gdzie połączenia realizowane są głównie kilkuletnimi, pozyskanymi przez samorząd wojewódzki oraz Przewozy Regionalne, spalinowymi zespołami trakcyjnymi.
Samorząd zamówi nowe ezet-yJak wynika z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020, planowane jest pozyskanie 11 pojazdów do obsługi połączeń kolejowych. Beneficjentem projektu będzie Województwo Lubelskie. To jako jedno z niewielu w kraju, dotychczas nie kupowało nowych pojazdów zasilanych z sieci trakcyjnej. Jednak jak informuje „Rynek Kolejowy” Beata Górka, rzecznik prasowy Marszałka Województwa Lubelskiego, ma to się zmienić.
- Województwo Lubelskie planuje w ramach perspektywy finansowej 2014 - 2020 zakup wyłącznie elektrycznych zespołów trakcyjnych. Pojemność pojazdów będzie dostosowana do przeciętnych potoków pasażerskich na liniach zelektryfikowanych, z możliwością jazdy w trakcji wielokrotnej. Szczegóły dotyczące pojemności będą skonkretyzowane na etapie opracowywania studium wykonalności (aktualnie trwa procedura wyłonienia wykonawcy studium). Na obecnym etapie planuje się, iż dostawy umożliwią wykorzystanie pojazdów do realizacji rjp 2017/2018 – wyjaśnia Beata Górka. - W związku ze spodziewanymi ograniczonymi możliwościami operowania taborem o napędzie elektrycznym w trakcie modernizacji linii nr 7, nie można jednak wykluczyć zmiany harmonogramu dostaw na lata 2019/2020 – dodaje.
Czy nowy tabor PR trafi na Lubelszczyznę?
Przewoźnik realizujący na terenie województwa przewozy w ruchu regionalnym również
planuje inwestycje w tabor. Jak informuje „Rynek Kolejowy” Michał Stilger z Biura Prasowego PR, w planach jest pozyskanie nowego i zmodernizowanych jednostek.
- W tym roku planujemy rozpocząć największy w historii naszej firmy program unowocześnienia parku taboru. Dzięki uzyskaniu finansowania zewnętrznego chcemy zmodernizować 36 elektrycznych zespołów trakcyjnych, 4 wagony i jedną lokomotywę. Przeprowadzimy też zakupy zupełnie nowego taboru: 7 składów elektrycznych i 3 spalinowych – wyjaśnia Michał Stilger. Jak dodaje Stilger, jeszcze nie zostały podjęte decyzje, do których oddziałów zostanie skierowany nowy tabor. Nie wiadomo zatem, czy w ogóle trafi on na teren województwa lubelskiego.